O mnie – czyli dlaczego nie czekam, a po prostu jadę

   Nie pamiętam, kiedy ostatnio usłyszałam: „Podróżuj, póki możesz” – ale pamiętam, jak bardzo zawsze zgadzałam się z tym w duchu. Tyle że ja nie czekam na „póki mogę”, a jadę – sama, z mapą w głowie, plecakiem i listą miejsc do odwiedzenia . Bo podróż to dla mnie nie luksus ani wakacyjny luizm, tylko sposób by oddychać pełną piersią, odkrywać świat i… siebie w nim.

   Od kilku lat układam swoje trasy od zera – bez agencji, bez gotowych pakietów, tylko ja i chęć zobaczenia czegoś nowego. Zaczynałam od europejskich zakątków: pociągiem przez Alpy, samochodem po wybrzeżu Adriatyku, rowerem po holenderskich krainach tulipanów. Ale z czasem horyzont się rozszerzył. Dziś marzę o wschodzie słońca nad lagunami Malediw, spaceruję po plażach Karaibów z kubkiem kawy w ręku i obserwuję życie codzienne na wyspach Afryki Wschodniej – tam, gdzie uśmiech otwiera więcej drzwi niż paszport.

Podróżuję solo – nie dlatego, że nie lubię towarzystwa, ale dlatego że uwielbiam wolność decydowania: czy dziś ruszam na górę o świcie, czy zostaję w małej kawiarni i rozmawiam z lokalnym piekarzem o jego przepisie na chleb. Solo travel to nie samotność – to intymna podróż z niepewnością i mnóstwem cudów, które spotykają nas po drodze.

Ten blog powstał z prostej potrzeby: podzielić się tym, co odkrywam. Nie tylko pokazać „must-see” miejsca, ale też podpowiedzieć, gdzie w Barcelonie kupić najpyszniejszą empanadę od sąsiadki, jak bezstresowo dotrzeć do odległej wioski w Maroko, albo dlaczego warto zrezygnować z centrum i zatrzymać się w małym pensjonacie na wybrzeżu Zanzibaru. Udostępniam swoje notatki, błędy i inspiracje – bo wiem, jak trudno czasem zrobić pierwszy krok, gdy nie masz doświadczenia… albo kogoś obok.

 Podróżowanie nauczyło mnie cierpliwości, otwartości i tego, że świat jest znacznie przyjaźniejszy, niż nam się wydaje. Każdy obcy język, smak przyprawy, barwa ubrania czy sposób na powitanie to mała lekcja pokory oraz ciekawości. I właśnie tę ciekawość chcę tu budować – z lekkością, humorem i szczerością.

   Jeśli też marzysz o podróży, ale nie wiesz, od czego zacząć – jesteś we właściwym miejscu. Bo jeśli ja, potrafiłam zebrać się i ruszyć w świat z plecakiem i marzeniami – to ty też możesz.

Zapraszam do czytania, komentowania i wspólnego odkrywania. Bo świat czeka – a my mamy jeszcze tyle do zobaczenia. 🌍✈️